Polski rząd ponownie wprowadził ustawę o kryptowalutach zawetowaną w zeszłym tygodniu przez prezydenta Karola Nawrockiego, a premier Donald Tusk wezwał go do podpisania ustawodawstwa w celu złagodzenia tego, co urzędnicy nazywają zagrożeniami bezpieczeństwa narodowego związanymi z Rosją i innymi byłymi państwami radzieckimi, poinformowała Rzeczpospolita.
Ustawa, formalnie znana jako Ustawa o rynku kryptoaktywów, dostosowałaby polskie ramy regulacyjne do unijnego reżimu Markets in Crypto-Assets (MiCA), który ustanawia jednolity zbiór zasad nadzoru nad kryptowalutami w całym bloku. Rząd ponownie złożył ustawodawstwo bez poprawek.
"Nasz oficjalny rejestr firm działających na rynku kryptowalut obejmuje ponad 100 podmiotów bezpośrednio powiązanych z Rosją, Białorusią i krajami byłego Związku Radzieckiego" - powiedział Tusk, według raportu. "To sygnał alarmowy, musimy zapewnić bezpieczeństwo państwa i jego obywateli w tej sprawie."
Kryptowaluty są coraz częściej wykorzystywane jako instrumenty wrogiej działalności, co podkreśla potrzebę ściślejszego nadzoru, powiedział Tusk. "Niestety, kryptowaluty często służą jako narzędzie sabotażu, w tym przez wrogów państwa polskiego, dlatego podstawowa kontrola jest tym bardziej konieczna i niezbędna."
Nawrocki zawetował ustawodawstwo w zeszłym tygodniu, argumentując, że nałożyłoby ono zbyt rygorystyczne przepisy na rynek kryptowalut. W oświadczeniu na swojej stronie internetowej z 1 grudnia stwierdził, że ustawodawstwo "stanowi realne zagrożenie dla wolności Polaków, ich własności i stabilności państwa."
AKTUALIZACJA (12 grudnia, 14:29 UTC): Zmiana czasownika w nagłówku z "Naciska" na "Wzywa".
Więcej dla Ciebie
Badania protokołu: GoPlus Security
Co warto wiedzieć:
Więcej dla Ciebie
Amerykańska SEC daje domyślną zgodę na tokenizowane akcje
Firma rozliczeniowa Depository Trust & Clearing Corp. poinformowała, że jej spółka zależna otrzymała list o braku działań w sprawie oferty tokenizowanych aktywów rzeczywistych.
Co warto wiedzieć:


